Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2015

#41 Szukając Alaski- John Green

Obraz
"To jest właśnie tajemnica, prawda? Czy labiryntem jest życie czy umieranie? Przed czym próbuje uciec: przed światem czy końcem świata?" Autor: John Green Tytuł oryginału: Looking for Alaska Wydawnictwo: Znak Liczba stron: 268 Buszujący w zbożu u progu dwudziestego pierwszego wieku. Powieść dla młodych, zbuntowanych, pragnących doświadczyć życia. Powieść dla nastolatków poszukujących odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie. O szalonej, zbuntowanej, magnetycznej, bezkompromisowej Alasce. I o zakochanym w niej Milesie, który dzięki niej odnalazł "Wielkie Być Może" - czyli najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości. Debiut młodego amerykańskiego pisarza Johna Greena, laureata nagrody Michaela L. Prinza i finalisty Los Angeles Times Book Award. Powieść wyjątkowa, literatura na najwyższym poziomie. Tej książki się nie zapomina.  Źró

#40 "Wieża", czyli mała cząstka twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego

Obraz
Po krótkiej przerwie w czytaniu i recenzowaniu zapraszam na krótką notkę o krótkim, lecz niezwykle przejmującym, przepełnionym licznymi złotymi myślami opowiadaniu. "A zatem wpaść w chorobę śmiertelną to nie móc umrzeć, ale nie jakby istniała nadzieja życia, nie - brak wszelkiej nadziei oznacza tu, że brak nawet ostatniej nadziei, nadziei śmierci." Na początku pragnę zaznaczyć, że nie sięgnęłam po ten utwór z własnej woli. Wcześniej nawet nie słyszałam o Herlingu_Grudzińskim, nie wiedziałam kim jest, czym się zajmował o czym pisał. Jak doszło do naszego spotkania? Oczywiście dzięki lekcjom języka polskiego. Jest to przykład na to, że nie zawsze to, co przymusowe, to, co oferuje nam szkoła jest złe. Historia, a w zasadzie historie tu ukazane na pierwszy rzut oka wydają się być bardzo przeciętne. Trędowaty? Mężczyzna, który stracił rodzinę? Czyż te motywy nie wydaja się być hmm... oklepane?  Być może tak, ale w tym utworze zdecydowanie inaczej przedstawiono te w