#9 "Noce w Rodanthe" Nicholas Sparks
Autor: Nicholas Sparks
Tytuł oryginału: Nights in Rodanthe
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 10 września 2007
Liczba Stron: 208
Moja ocena: 5
źródło: www.lubimyczytac.pl
Tytuł oryginału: Nights in Rodanthe
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 10 września 2007
Liczba Stron: 208
Moja ocena: 5
Rodanthe - Nadmorskie miasteczko na południowym krańcu Karoliny Północnej.
Miejsce pełne tajemnic, wspomnień, a nade wszystko miłości... Trzy lata
po rozwodzie z mężem, który porzuciwszy ją dla innej kobiety, na prośbę
swojej przyjaciółki Adrienne Willis przyjeżdża tu na tydzień, by zająć
się Gospodą. Kilkudniowa znajomość z nowo przybyłym gościem, chirurgiem
Paulem Flannerem, przewraca jej świat do góry nogami. Paul i Adrienne
postanawiają wspólnie spędzić resztę życia, ale los chce inaczej.
Wspomnienie tej miłości towarzyszy jej przez lata.
źródło: www.lubimyczytac.pl
Moja kolejna, piękna przygoda z twórczością Nicholasa Sparksa.
"Noce w Rodanthe" to piękna powieść o miłości... brzmi banalnie? I to jak! Tyle, że bohaterami nie jest para "zakochańców", chłopak i dziewczyna w wieku 15 lat, lecz dojrzała kobieta i dojrzały mężczyzna. Możemy przeczytać tu o trudnej i długiej drodze do osiągnięcia spełnienia. Utwór ukazuje, że pierwszy wybór nie zawsze jest najlepszy, a na prawdziwą miłość czasem trzeba czekać przez całe życie. W niektórych momentach trochę przerysowana, lecz mimo wszystko bardzo wiarygodna. Balansowanie pomiędzy teraźniejszością a przeszłością buduje dodatkowe napięcie, co chwali się każdej dobrej książce.
Piękna opowieść o miłości spełnionej, dojrzałej, wyczekanej przez lata, dramatycznej i porywającej.
"Noce w Rodanthe" to piękna powieść o miłości... brzmi banalnie? I to jak! Tyle, że bohaterami nie jest para "zakochańców", chłopak i dziewczyna w wieku 15 lat, lecz dojrzała kobieta i dojrzały mężczyzna. Możemy przeczytać tu o trudnej i długiej drodze do osiągnięcia spełnienia. Utwór ukazuje, że pierwszy wybór nie zawsze jest najlepszy, a na prawdziwą miłość czasem trzeba czekać przez całe życie. W niektórych momentach trochę przerysowana, lecz mimo wszystko bardzo wiarygodna. Balansowanie pomiędzy teraźniejszością a przeszłością buduje dodatkowe napięcie, co chwali się każdej dobrej książce.
Piękna opowieść o miłości spełnionej, dojrzałej, wyczekanej przez lata, dramatycznej i porywającej.
~Gaviota
Ze Sparksem mam taki problem, że boję się, że w każdej książce kogoś uśmierci, bo w każdej, którą do tej pory przeczytałam właśnie tak było i kiedy mam przeczytać jakąś książkę Sparksa to długo się zastanawiam czy to w ogóle zrobić, bo trochę nudzi mnie ten wątek uśmiercania bohaterów :(
OdpowiedzUsuń