#27 "Alicja w krainie czarów" Lewis Carroll, czyli papka z mózgu
Autor: Lewis Carroll
Tytuł oryginału: Alice's Adventures in Wonderland
Wydawnictwo: Wydawnictwo Bona
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 122
Moja ocena: 3/6
Często oglądałam ekranizacje tej książki lub grałam w gry na jej podstawie. Może nawet ktoś mi ją czytał? W każdym razie od dziecka byłam do niej zniechęcona. Wszystko było pogmatwane i niejasne. Ale myślałam, że to może przez to, że nie pamiętam wszystkiego, bo to było tak dawno temu. I wiecie co odkryłam, kiedy przeczytałam tę książkę teraz- z pełną świadomością? Że ta lektura naprawdę nie ma sensu.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to to, że ta książka jest dziwna. I zdecydowanie nie dla dzieci. Bałyby się. Ja się bałam.
Myślę, że to coś na kształt "Małego Księcia"- ważny przekaz owinięty w głupkowata historyjkę. Ale, wybaczcie, ja się tam żadnego sensu nie będę dopatrywać, bo wystarczająco boli mnie głowa bez analizowania. xD
I mam bardzo duży dylemat jak ocenić tę książkę, bo tak naprawdę nic to nikomu nie da. Trzeba na własnej skórze poczuć, jak bardzo ryje psychikę (nawet tę najbardziej zrysowaną).
Ogólnie rzecz ujmując była to bardzo ciekawa przygoda, ale nie podobała mi się. :_: I jednak doszłam do pięknego morału: Cały ten świat opiera się na absurdzie. I odpowiednim doborze słów". Tak, wiem, jestem genialna. :D
Tytuł oryginału: Alice's Adventures in Wonderland
Wydawnictwo: Wydawnictwo Bona
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 122
Moja ocena: 3/6
Niezapomniana, klasyczna powieść na pograniczu snu i jawy. Magiczna
podróż małej dziewczynki do fantastycznej krainy, w której wszystko
może się zdarzyć. Tę powieść Lewisa Carrolla, wybitnego matematyka i
profesora Oxfordu, uznano za arcydzieło literatury światowej. Doskonała
lektura dla czytelnika w każdym wieku.
Źródło: lubimyczytac.pl
"- Czy to mysz? Nie, to perz. Nietoperz? Nie, to mysz."
Myślę, że to coś na kształt "Małego Księcia"- ważny przekaz owinięty w głupkowata historyjkę. Ale, wybaczcie, ja się tam żadnego sensu nie będę dopatrywać, bo wystarczająco boli mnie głowa bez analizowania. xD
"Nie, najpierw spojrzę- powiedziała do siebie- i sprawdzę, czy tu gdzieś nie na napisu >>trucizna<<."
">>Bądź taka, na jaką wyglądasz<<, czyli prościej rzecz ujmując: >>Nigdy nie wyobrażaj sobie, że jesteś inna, niż mogliby sobie pomyśleć, że to jaka byłaś, lub też jaka mogłaś była być, nie jest niczym innym niż to, czym mogło się było innym wydawać, że jest czymś innym<<."
Ogólnie rzecz ujmując była to bardzo ciekawa przygoda, ale nie podobała mi się. :_: I jednak doszłam do pięknego morału: Cały ten świat opiera się na absurdzie. I odpowiednim doborze słów". Tak, wiem, jestem genialna. :D
~Księżycowa Pani
Oglądałam mnóstwo ekranizacji, ale jeszcze nie czytała tej książki. Jestem ciekawa, czy ja odnajdę sens w tej historii.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego. :D
Usuń~Księżycowa Pani
Nigdy nie byłam fanką tej bajki i szczerze to jej nawet nie czytałam tylko oglądałam :)
OdpowiedzUsuńTeż bym nie przeczytała, gdyby nie lista BBC.
Usuń~Księżycowa Pani
Jakoś bardzo nie przepadałam za tą bajką i jedynie widziałam ekranizacje, książki nie czytałam i szczerze mówiąc nie wiem czy przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele nie stracisz. :D
Usuń~Księżycowa Pani
Ja chyba nigdy nie czytałam "Alicji...", a przynajmniej nie przypominam sobie, żebym czytała.
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com/